...
Decyzja o utworzeniu bloga zapadła pod wpływem chwili... pomyślałam-niech tak będzie... zobaczymy co dalej! Wiem tylko, że wbrew pozorom "przypadkowości" kryje się za tym moja pewna życiowa zmiana. Czasem los rzuca nam kłody pod nogi. No cóż, w moim wypadku była to kłoda pokaźnych rozmiarów i całe moje życie wywróciło się do góry nogami!
W natłoku codziennych smutków i problemów zapomniałam o najważniejszym... o sobie!
Trudno mi przyznać przed samą sobą, że ta osobowościowa amnezja trwała dobrych lat kilka.
Moja podświadomość zaczęła działać i w ten oto sposób jestem tutaj...
Upatruję zatem w tym blogu pewną szansę na odnalezienie tego pierwiastka, który kiedyś napędzał mnie do życia, jako swoisty mobilizator do działania:) Uwielbiam poszukiwać nowych sposobów kreacji, próbować nowych rzeczy, łapać małe chwile szczęścia!
Z pewnością większość z nas ma odnotowaną we wszelaki sposób pewną "listę" marzeń, celów... ja co jakiś czas odnajduję zakurzoną listę-spisaną pieczołowicie długopisem na kartce. Pytanie tylko-ile z zapisanych pozycji jestem w stanie "odptaszkować"?
Nie będę robić rachunku sumienia :) Zamiast tego ruszam przed siebie na owocnej (miejmy nadzieję) drodze samorozwoju!
Czego można się spodziewać po blogerce-z-przypadku? Co można będzie znaleźć na tym blogu?
Można oczekiwać: WSZYSTKIEGO :)
Chciałabym tutaj zamieszczać moje małe radości, odkrycia, projekty, spełnione marzenia i cele z "listy", odnotowywać nowe umiejętności, pozostawiać myśli...
nie zdziwiłabym się gdyby można było tutaj znaleźć zdjęcia porannej jajecznicy w towarzystwie rozprawy o mechanice kwantowej poprzeplatane z recenzją nowego tuszu do rzęs :)
czyli wszystko to, co będę chciała pozostawić w mojej blogowej "myślodsiewni"
Projekt "MOVE ON" czas zacząć!
Blog Archive
Popular Posts
-
Dziś moi drodzy mamy tzw. "Halloween"! Jak moglibyśmy zapomnieć... co roku telewizje śniadaniowe oraz programy informacyjne jak...
-
Czy znacie film pt. „Karmel” („Sukkar banat”) Nadine Labaki? Pamiętam, że wybrałyśmy się z przyjaciółką na ten film do kina dyskusyjnego i...
-
Na moim blogu zrobiło się ostatnimi czasy bardzo kosmetycznie :) Cóż poradzić-wychodzi ze mnie typowa "baba", której oczy błyszcz...
-
Słodkim akcentem rozpoczynam serię wpisów "1st time"!!! czyli "mój pierwszy raz", w którym to dziale będę pokazyw...
-
Tak na dobrą sprawę to fantastyczne rozdanie, w którym możecie wziąć udział tutaj: ZMYSŁOWY PREZENT ŚWIĄTECZNY jest dla mnie takim mały...
-
Ta myśl chodziła za mną od kiedy poznałam Glossyboxa! I oczywiście od kiedy poznałam radość z tworzenia własnych kosmetycznych cacuszków :)...
-
Pamiętacie może głośną kampanię przekazania 1% swojego podatku pt. "Zbieramy na cycki, nowe fryzury i dragi"? Założycielka fundac...
-
Teżet nazwany na potrzeby dzisiejszego wpisu: Kotem postanowił odpocząć i wyjechał na kilka dni zostawiwszy w domu samozwańczo zwaną Mysz- ...
-
Ten wpis miał być tylko tymczasowy:) Z recenzji >click! Angel lakieru Wibo Wow Sand Effect wywiązała się między nami rozmowa w koment...
-
Oto ja-blogerka marnotrawna, która powraca po dłuższej przerwie. A powracam z tematem, do którego przygotowywałam się już od czerwca zeszłe...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz